Dzisiejsze strojenie samochodu dla Justyny i Konrada sprawiło mi podwójną radość. Cóż to były za emocje jak podjechałam na miejsce i zobaczyłam takie cudeńko?Moja skryta druga miłość- Mustang rocznik 1968 ach… aż mnie ciarki przechodzą jak sobie przypomnę warkot silnika??? i jak tu nie kochać swojej pracy Moi Kochani❤️